Pomysł na tę sesję wykluwał się we mnie już od dłuższego czasu. Bardzo chciałam pokazać Wam koncepcję dekoracji bardzo delikatnych, beżowo-pastelowych, a jednocześnie bardzo wyrazistych. Dekoracji niecodziennych i nieoczywistych, a jednocześnie bliskich naturze. Na tej właśnie kwestii skupiłam się najbardziej – wesele może być i piękne i ekologiczne.
zero weaste
W głowie setki pytań jak stworzyć dekorację bez nadmiernego „marnowania” zasobów. No cóż kwiaty świeże, cięte uschną w kilka dni i tego nie zmienię. Postanowiłam więc wykorzystać je w bardzo ograniczonym zakresie, a zamiast nich użyć tego co wielorazowe dlatego też, w kompozycjach znajdziecie więc trawy i liście suche.
Pampasy i inne trawy
Nie tylko egzotyczne pampasy ale i krajowe trawy znalezione na mazowieckich łąkach były pięknym towarzystwem dla świeżych kwiatów oraz piór! Pierzaste puszki w odcieniu różanego pudru dodały lekkości bukietom i były świetnym towarzystwem dla róż i goździków.
kolory
Udało się nam stworzyć spójną koncepcję ekologicznego wesela, przyjęcia skąpanego w odcieniach beży, róży oraz naturalnych brązów.
Niskie bukiety na stołach weselnych w połączeniu z świecami dały bardzo urokliwy klimat. W dekoracjach nie pojawiała się też zieleń, to taki odwrót od stylu greenery.
Ta beżowa koncepcja pozwoliła nam też pokazać jak wiele możliwości stylizacji daje nam ta kolorystyka – panna młoda w wydaniu miejski – boho kowbojka czy bardziej klasyczna, delikatna księżniczka otoczona delikatnym tiulem i niepowtarzalnymi, ręcznie tworzonymi aplikacjami na sukniach Paprocki i Brzozowski.
bukiet ślubny
Zaszalałam też z bukietem ślubnym, nie jest to klasyczna wiązanka na wesele lecz prawdziwe bukietowe haute couture – a zamiast wstążek bawełniane chwosty!
eko
Gdzie jeszcze udało się wpleść eko podejście? Stwierdzenie „działaj lokalnie – myśl globalnie” podsunęło mi pewne rozwiązanie! Postawiłam na lokalne wybory – zamiast sukni ślubnej z drugiego końca świata – wybrałam polskich twórców, a marki takie jak Paprocki i Brzozowski oraz Suknie Boho Marty Trojanowskiej – szyte w Warszawie, świetnie się w to wpisały.
Pyszne słodkości od Ciastko z Dziurką nie przyjechały z drugiego końca polski lecz ze śródmieścia więc ich ślad węglowy był mocno ograniczony.
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.
Ściśle niezbędne ciasteczka
Niezbędne ciasteczka powinny być zawsze włączone, abyśmy mogli zapisać twoje preferencje dotyczące ustawień ciasteczek.
Jeśli wyłączysz to ciasteczko, nie będziemy mogli zapisać twoich preferencji. Oznacza to, że za każdym razem, gdy odwiedzasz tę stronę, musisz ponownie włączyć lub wyłączyć ciasteczka.