Sierpniowe popołudnie. Ciepłe słońce, tak około siedemnastej. Ona powoli idzie ku niemu, on czeka na nią. Słychać cykady, a w powietrzu roznosi się słodki zapach róż z pobliskiego rosarium.
Czytaj dalej „Ślub w gloriettcie – w ogrodach Pałacu Mała Wieś.”